Ichtiozis w walce o nauczanie indywidualne w szkole

07.06.2018

Ichtiozis – Fundacja Osób Chorych na Rybią Łuskę zaangażowała się w walkę rodziców o pozostawienie w szkole niepełnosprawnych i chorych dzieci. Do Ministerstwa zostało wysłane pismo w tej sprawie. Ponadto, wspólnie z innymi rodzicami interweniowaliśmy u lokalnych posłów oraz mediach.

Efektem naszych działań było zaproszenie przedstawiciela Fundacji do Ministerstwa Edukacji na rozmowę, gdzie uzyskaliśmy obietnicę pozostawienia uczniów niepełnosprawnych i chorych w szkole, w której mogliby realizować lekcje nauczania indywidualnego.    

 

Pismo, które zostało wysłane do Ministerstwa.

Szanowni Państwo!

              W związku z niepokojącymi informacjami dotyczącymi projektu zmian   w realizowaniu nauczania indywidualnego uczniów na terenie szkoły wyrażamy swój sprzeciw. Uważamy, że uniemożliwienie odbywania zajęć nauczania indywidualnego   na terenie szkoły to dyskryminacja uczniów ze względu na chorobę, pogwałcenie praw   osoby niepełnosprawnej i łamanie zasad Konstytucji w sprawie równego dostępu do edukacji.                    Jest  to przede wszystkim działanie nieludzkie, którego nadrzędnym celem jest szukanie oszczędności kosztem dzieci, które przez swoją chorobę i tak są dotknięte, stygmatyzowane   i często wyrzucone na margines życia społecznego.                                                                                                                                                     Szanowni Państwo, nauczanie indywidualne nie są, jak twierdzi Pani minister Zalewska formą dodatkowych korepetycji, ale czasem jedynym „oknem na świat” i krótkim okresem doświadczenia normalnego życia i dzieciństwa w życiu pełnym cierpienia i odrzucenia przez zdrowe społeczeństwo. Nauczanie indywidualne w szkole to dla niektórych dzieci, miedzy innymi chorych na rybią łuskę to jedyna możliwość wyjścia z domu i spotkania  z rówieśnikami. Dzieci z rybią łuską (genetyczną i nieuleczalną chorobą skóry) są odrzucane przez społeczeństwo. W szkole, do której uczęszczają są znani i akceptowani, czują się tam dobrze. Ze względu na dolegliwości, które towarzyszą tej chorobie( świąd, przegrzewanie organizmu ) nie mogą uczestniczyć w pełnym wymiarze godzin w zespole klasowym.  

                Dla takich dzieci, jak i innych, bo  nie sposób odnieść się do  wszystkich  jednostek  chorobowych, nauczanie indywidualne w szkole  to najlepsza możliwość edukacji.                                                                                                                                         Jak w XXI wieku można skazać dzieci i ich rodziców na bycie więźniem we własnym domu?  Zamiast edukować społeczeństwo w integracji z osobami niepełnosprawnymi, dajecie przyzwolenie na dyskryminację i  na odrzucenie osób niepełnosprawnych i chorych  oraz wyeliminowanie ich z życia społecznego Jeśli bowiem nie mogą się razem uczyć,   to przecież nie powinni i nie mogą w przyszłości  razem żyć …

             Jeśli ta ustawa miałaby rzeczywiście wejść w życie, bo jednak jeszcze wierzymy,            że rozsądek i empatia zwyciężą, powinna być skierowana do Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Mamy nadzieję, że głosy rodziców, nauczycieli  i organizacji zostaną potraktowane poważnie, a ten haniebny  projekt pozostanie tylko projektem.  

Autor: fundacja |